sobota, 9 kwietnia 2011

Abomination of my mind







Wersja rysunkowa jak i kolorowa mego cudownego projektu. Przyznam, że roboty było sporo, ale chyba efekt się opłacił. Zabawa kolorami tak mi się spodobała, że jeszcze chyba udoskonalę moje dzieło x] Głównym błędem jest spore rozmycie przy większej rozdzielczości obrazu i nad tym muszę popracować, występuje to w ogromnej mierze na płaszczyźnie mającej imitować skórę, ale to już moja wina, którą następnym razem pominę. Tak przy okazji. Plik tego cuśa w formacie zapisu .PSD zajmuje blisko 100mb.

1 komentarz:

  1. Oczywiście kły ,krew i wnętrzności. Tematyka nie w moim guście ale wykonanie niezłe. Szczególnie wersja kolorystyczna. Gdy się pomniejszy to jeszcze lepiej. Tylko jedno zastrzeżenie: prawy górny róg to troche chaos, w rysunku można ogarnąć ale jak dochodzą kolory to można się pogubić. Ale jak mówisz że dopracujesz to czekamy ;)

    OdpowiedzUsuń